„Człowiek jest istotą zakorzenioną” Simone Weil

„Człowiek jest istotą zakorzenioną” Simone Weil
To właśnie więź z miejscem, wspólnotą i pamięcią czyni ludzkie życie sensownym i trwałym. W roku 2025 te słowa nabierają szczególnego znaczenia dla Sądecczyzny, gdy na nowo budzi się do życia Stowarzyszenie Związku Sądeczan – platformy duchowej i kulturowej wspólnoty mieszkańców tego niezwykłego zakątka południowej Polski
Założony w 1993 roku na fundamencie obywatelskiego entuzjazmu, jaki towarzyszył transformacji ustrojowej, gdy Polska odbudowywała swoje struktury samorządowe, a społeczeństwo odzyskiwało głos, grupa ludzi głęboko związanych z regionem – działacze społeczni, nauczyciele, samorządowcy, kustosze pamięci – postanowiła nadać temu odrodzeniu wymiar lokalny. Tak narodził się Związek Sądeczan – wspólnota ducha, tradycji i działania. W jego szeregach znaleźli się ludzie, dla których Sądecczyzna była nie tylko miejscem urodzenia czy zamieszkania, lecz przede wszystkim źródłem tożsamości i zobowiązania.
Nie sposób mówić o historii Stowarzyszenia bez wspomnienia o jego najbardziej szlachetnych przedsięwzięciach, będących świadectwem głębokiej troski o dziedzictwo przeszłości. Takim symbolicznym aktem woli trwania i oporu wobec zniszczenia była inicjatywa odbudowy Zamku Królewskiego w Nowym Sączu – twierdzy pamięci, zniszczonej wybuchem w ostatnich tygodniach II Wojny Światowej. Dla członków Związku była to i nadal jest, nie tylko walka o cegły i mury, ale o coś znacznie większego – o kontynuację tradycji i przywrócenie dumy z bycia Sądeczaninem.
Ci z naszych członków, którzy wyznawali i rozumieli, że kultura nie może istnieć bez szacunku dla tych, którzy ją współtworzyli, powołali do życia wielowymiarową inicjatywę ochrony i konserwacji zabytkowej substancji sądeckich cmentarzy pod hasłem „Ratujmy Sadeckie Nekropolie”. Troska o groby przodków, bohaterów, nauczycieli i społeczników wkrótce stała się dla wszystkich cichym, ale konsekwentnym wyrazem filozofii pamięci.
Dziś, aktywizacja Związku Sądeczan to nie gest sentymentalny, lecz wyraz autentycznej wiary w trwałość wartości. Ciągle wierni zasadzie Arystotelesa, że „człowiek jest z natury istotą społeczną”, pomimo rosnącej anonimowości i kryzysu wspólnot, pragniemy przypomnieć, że prawdziwa siła regionu tkwi nie w liczbach czy instytucjach, lecz w ludziach – ich pamięci, działaniu i solidarności. Dla nas Sądeczan nasza ziemia poprzez swoich mieszkańców, inicjatywy i pamięć – pozostaje przestrzenią duchowego zakorzenienia.
„Tylko to, co zakorzenione, może rosnąć i trwać” – pisał Martin Heidegger.
Taki właśnie jest Związek Sądeczan, nie tylko trwa – ponownie rośnie i zakwita, niosąc ze sobą obietnicę wspólnego jutra, zakorzenionego głęboko w mądrości wczoraj.
Benedykt Polański
Prezes Związku Sądeczan